piątek, 14 lutego 2014

Nareszcie w domu/Finally at home...

W końcu wszystko napisane, czekam jeszcze tylko na wyniki ostatniego zaliczenia, wszystko pozostałe zdane i już wróciłam do domu. Wreszcie zasłużony odpoczynek, całe dwa tygodnie. No i trzeba będzie go dobrze wykorzystać. Zaczęłam już wczoraj, książką Tess Gerritsen, dziś stwierdziłam, że pora też nadrobić zaległości tutaj. Zacznę od rozpoczętej wczoraj fotoGRY Art-Piaskownicy, przedstawiającej różne oblicza miłości. Wykraczając poza zwykłe schematy romantycznej miłości, do której jakoś nie mam szczęścia, poszłam w stronę nauki, a dokładniej informatyki, a oto i moja interpretacja:


Finally at home, waiting for the result of my last exam. Now I have two weeks just for me. This time has to be used well. I started yesterday, reading book of Tess Gerritsen and today I need to appear here. I start from the newest PhotoGAME of Art-Piaskownica where love is the main topic. Not having any luck in this beautiful romantic love I came back to science, more precisely - computer science. Above is my interpretation. 




niedziela, 2 lutego 2014

Mediowy blejtram z Olgą

Wpadam tylko na moment pokazać Wam blejtram zrobiony wczoraj w czasie mediacji ScrapButiku z Olgą. W pewnym momencie przestałam robić krok po kroku, ale myślę, że udało mi się stworzyć coś podobnego. Wiem, dziś trochę nieskładnie i krótko, wszystko przez maraton z analizą matematyczną. To ja wracam już do zadań, a Wy zobaczcie moją pracę :)




P.S. Nie zrozumiem tego zupełnie: zdjęcia robione jedno po drugim, pierwsze me straszne światło, że drobne poprawki niewiele dały, kolejne wrzucone tak jak były zrobione i światło mają boskie, no cóż, nie zrozumiem...